Można śmiało stwierdzić, że sumy nieskończone intrygowały ludzi już od starożytności. Zmagano się z wieloma paradoksami, czy aporiami związanymi z tym tematem (paradoksy Zenona). Zanim pojawiły się precyzyjne definicje nie umiano sobie poradzić np. z sumami 1 i -1 na przemian. Pojawiły się rachunki, które choć niezgodne z przyjętymi definicjami i twierdzeniami, dawały albo poprawne rezultaty, albo, choć wyglądały na bezsensowne, znalazły zastosowanie w fizyce. O takich właśnie rachunkach będzie na proponowanym wykładzie.
Poziom
gimnazjum/liceum
Informacje o prowadzącym
Zdzisław Pogoda
nauczyciel akademicki, pracownik Instytutu Matematyki UJ, autor ksżzek popularno naukowych z matematyki